15 lipca, 14:50
W dość absurdalnym porywie samodoskonalenia zapisałam się na wakacyjny kurs rosyjskiego, organizowany przez Uniwersytet Warszawski. Przemiła młoda osoba, prowadząca zajęcia, zaczęła od kilku uwag praktycznych. Wyznała nam między innymi, że dobrze byłoby oglądać rosyjską telewizję – cóż, kiedy od czasu aneksji Krymu w kanale Rossija 1 „panuje tak skoncentrowana propaganda, że oglądanie go jest szkodliwe”.
...
Читать дальше »